www.strzegomska42.fora.pl

MJ

Witam,
mam problem z pękającymi ścianami. póki co rysy biegną idealnie po zaprawie i w łączeniu ścian ze stropem. Wiem, że to nie groźne, ale pęknięć jest tyle, że co niektórzy goście boją się, że sąsiedzi zaraz nam na głowę spadną. Co gorsze- to już nie rysy tylko coraz większe spękania i przybywa ich.
Ciekawa jestem czy to tylko nasz problem, czy takich mieszkań jest więcej?

pozdrawiam

kasgadek

U nas w mieszkaniu(klatka J) pęknięcie szło pionowo. W wakacje zagipsowaliśmy i przemalowaliśmy, póki co, nie wyszło jeszcze.
U znajomych w M pęknięcie idzie jak przekątna, przez całą ścianę, od narożnika sufitu, do przeciwległego narożnika przy podłodze.

MJ

Można wiedzieć na którym poziomie jest mieszkanie z rysą jak przekątna? bo to ciekawa sprawa jest..

kasgadek

Na drugim.

narcos · Wysłany: Pią 2:43, 18 Mar 2011 Temat postu:

Temat w miarę świeży to się wypowiem.

Budynek będzie pracował jeszcze z rok czasu. Póki rysy nie będą przekraczać 1mm w rozwarciu nie ma czym się obawiać, to normalna reakcja budynku na wszelaki ruch ziemi itd itp. (nawet tiry jeżdżące po strzegomskiej mogą coś takiego zrobić). Ja poczekam jeszcze z rok zanim zagipsuje i pomaluje na nowo. Obawiać się zawaleniem nie musicie, u mnie też jest taka jedna ryska. W obszarach szkód górniczych ludzi takie ryski w ogóle nie ruszają Very Happy

.

MJ · Wysłany: Nie 22:30, 20 Mar 2011 Temat postu:

My się nie boimy:)

Nie czekaliśmy końca rękojmi. Panowie już nas odwiedzili. Sprawnie i szybko zostało wszystko co trzeba naprawione. Mam nadzieję, że kolejne pęknięcia będą miejscowe, a nie od podłogi do sufitu co 1,5 m...